Analiza fizykochemiczna Twojej wody wykazała przekroczenia manganu i żelaza? To problem, który daje się we znaki przede wszystkim właścicielom studni głębinowych. Zastanawiasz się czy można pić wodę zawierającą duże ilości tych pierwiastków? Dowiedz się więcej!

Żelazo i mangan w wodzie

Zarówno żelazo, jak i mangan to metale, które występują naturalnie w skorupie ziemskiej, a w efekcie dostają się również do wody. W niektórych przypadkach ich obecność w wodzie jest związana z działalnością przemysłową.

Wysokie stężenie manganu w wodzie bierze się między innymi z rozpuszczania minerałów skał magmowych i osadowych oraz z obumarłych części roślin. O rozpuszczalności minerałów manganu w wodzie decyduje często pH wody. Żelazo jest uwalniane ze skał w procesie hydrolizy i działania rozpuszczonego w wodzie dwutlenku węgla.

Czy woda z żelazem i manganem jest zdrowa?

Zarówno żelazo, jak i mangan są dość istotne dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Głównym źródłem obu pierwiastków jest żywność. Picie wody dostarcza jedynie 10-20% całkowitego dziennego zapotrzebowania na żelazo i mangan.

Choć niektóre badania mogą potwierdzać negatywny wpływ przedawkowania tych pierwiastków, dotyczy to zazwyczaj sytuacji, w których przyjmowane są w skrajnie dużych ilościach, np. razem z preparatami farmakologicznymi.

Z drugiej strony, żelazo i mangan w wysokim stężeniu wpływają na parametry organoleptyczne wody sprawiając, że w wielu przypadkach staje się ona niezdatna do spożycia. To jednak nie wszystko?

Dlaczego należy usuwać mangan i żelazo z wody przeznaczonej do celów bytowych?

Oprócz kwestii związanych ze zmiana smaku, zapachu i barwy wody, żelazo i mangan mogą się wytrącać w postaci trudnych do usunięcia osadów o brązowej (żelazo) lub czarnej (mangan) barwie. Rośnie w ten sposób ryzyko pojawienia się biofilmu, w którym mogą bytować bakterie żelaziste i manganowe, co sprzyja rozwojowi innych, znacznie bardziej szkodliwych dla człowieka drobnoustrojów. Osady w instalacji powodują niedrożność rur, przez co spada wydajność instalacji i mogą się pojawiać miejscowe niedogrzania lub przegrzania. Żelazo i mangan w wodzie podnoszą także koszty związane z codziennym funkcjonowaniem poprzez konieczność zakupu drogiej wody butelkowanej, a także zakup drogich detergentów niezbędnych do sprzątania i usuwania osadów z armatury.